Oj, dawno nie pisałem. Dziś postanowiłem wrócić do mojego bloga. Wiele się dzieje i jest o czym pisać;) Zacznę nieskromnie od siebie. Niestety palę analogi - mniej niż kiedyś, ale jednak. Jak wcześniej pisałem, powrót do analogów (niestety) jest łatwy i przyjemny:) I tak mi się przydarzyło. Oczywiście zawsze mam przy sobie e-petka i tam gdzie nie wolno (oj, teraz to prawie nigdzie nie wolno;) "popalam elektronika". Tak więc (na razie) mi się nie udało. Ale...wszystko przed nami.
W następnym wpisie historia koleżanki której się udało rzucić palenie dzięki e-papierosom:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz