Dziś czterdziesty dzień z e-papierosem.

Wszystko zgodnie z planem i wszystko pod kontrolą;)

Zużyłem 105 ml liquidu 18 mg nikotyny, to wychodzi ok. 2,6 ml/dzień.

Edukuję się intensywnie w kwestiach wapowanie i spraw technicznych. Już wiem, że jako "drugi rzut" nabędę w drodze kupna moda elektronicznego. Ale tu pojawia się pytanie: którego???
Moje typy na dziś:
eVic - piękny, wypasiony gadżet, ale ma pewne ograniczenia,
Vamo v5  lub iTaste SVD - odporny, duże możliwości ustawień,
Cool Fire I - ładne, małe cacko z parowniczkiem w komplecie, ale bez możliwości ustawień.

To teraz tylko jeszcze trochę poczytam i trzeba podjąć decyzję.

30 dni na elektroniku!!!

Nic dodać, nic ująć;)

Jest jeden "minus" - tak się wciągnąłem w tematykę e-papierosów, że nie mogę się oderwać.
Czytam fora o tej tematyce, przeglądam sklepy z e-fajkami, oglądam testy na YouTube.
Na szczęście mam trochę wolnego czasu, ale żeby zgłębić temat doba ma za mało godzin:)

Szukam teraz dobrego mod-a. Jeszcze nie wiem czy elektronika (bardzo podoba mi się eVic), czy mechanika (niektóre to prawdziwe dzieła sztuki). A może box?

Zgodnie z niepisanymi zasadami, najpierw powinien być mod elektronik żeby nauczyć się "obchodzenia" z "watami i woltami";) Potem pełna profeska i mechanik.

Same wątpliwości, ale wybór jest olbrzymi. I dobrze.

Jedno wiem na pewno. Analogi to już przeszłość. I o to w sumie chodziło.

20 dni minęło, jak jeden dzień;)

Jest dobrze, spokojnie i ...pachnąco.

W wolnych chwilach czytam http://www.e-papierosy-forum.pl/
i zagłębiam się w tajniki nowoczesnych e-papierosów, mod-ów,
wszelkiej maści osprzętu oraz liquidów.

Już prawie wybrałem następny przyrząd do e-palenia;)