piątek, 31 lipca 2015

Mod "mechaniczny" Skarabeusz klon - po tygodniu użytkowania:)

Wygląda na to, że znalazłem klona;) swojego waperskiego Graala. Skarabeusz, o którym pisałem w poprzednim poście jest u mnie już ponad tydzień. Testuję jego "wydajność" na batkach 18650 i 18350. Na nowej baterii Sanyo 18650 od kol. leeona z "trawnika" udaje się zużyć prawie 10 ml liquidu na Kayfunie 4 i grzałce ok. 2Ω. Wg. mnie rewelacyjny wynik. Dla mnie dwa dni wapowania. Na nieco zużytych bateriach 18350 daje się zużyć ok. 2,5 - 3 ml. Jak wspomniałem pasują akumulatory zarówno z "cyckiem" jak i płaskim pinem plusowym. Włącznik (przycisk) chodzi lekko i precyzyjnie. Gwinty skręcają się lekko. Podsumowując, widzę tu same plusy:) Polecam wszystkim wielbicielom metalowych rurek. A ja, no cóż, zaczynam odkładać "dudki" na oryginał:)

niedziela, 26 lipca 2015

Mod "mechaniczny" Skarabeusz klon:)

Zacznę od tego, że opisany w poprzednim poście Xcube zmienił właściciela. Powody rozstania były dwa. Pierwszym, który mogłem przewidzieć było to co przerabiałem już z dwoma eVic-ami. Konieczność zakładania okularów (używam do czytania) za każdym razem gdy chciałem zobaczyć coś na wyświetlaczu:( Nie odpowiadało mi to i już chyba do modów z wyświetlaczem nie wrócę:) Drugim powodem był klon moda Skarabeusz, który "w dobrej" cenie pojawił się na bazarku "na trawniku". Trzeba było na coś się zdecydować. Wygrał Skarabeusz i... już wiem, że zrobiłem dobrze:)
Mod "mechaniczny" Skarabeusz jest wg. mnie po prostu piękny:) Przystosowany do akumulatorów 18350 lub 18650. Niby teleskop, ale nie do końca. Dając mniejszą batkę odkręcamy część rurki i już. Można stosować akusy z "cyckiem" lub bez. Średnica moda to 23mm. Dolny cap z otworami wentylacyjnym, bez sprężynki. Dlaczego użyłem cudzysłowu pisząc mod mechaniczny. Jest w nim bowiem "kawałek" elektroniki, dokładnie włącznik na mofsecie, ale nie jest to żadna regulacja, tylko sposób na zmniejszenie strat "prądowych". Przy włączniku, który znajduje się na rurce jest dioda. Świecąca na zielono pokazuje, że poziom naładowania jest OK, kiedy gaśnie - batkę trzeba wymienić. Jest również "mechaniczna" blokada włącznika. Odciągamy włącznik od rurki (na ok. 1mm) i przekręcamy w lewo. I już;) Proste, łatwe i przyjemne. A, jest jeszcze zabezpieczenie i informacja o odwrotnie włożonym akumulatorze. W tej sytuacji dioda świeci na czerwono, mod delikatnie wibruje.

Kilka zdjęć, które przybliżą wygląd moda;)

Poszczególne części


Wielkość z batką 18350:)


i z batką 1860.


A tak z 18350 wygląda w dłoni:)))



Za kilka dni więcej wrażeń z używania:)

poniedziałek, 6 lipca 2015

Mod box SMOK XCUBE BT50 z innowacyjnym włącznikiem. IMHO rewelacja.

Mod Xcube od Smoka przyleciał do mnie ponad tydzień temu. Miałem już trochę wyhamować z nowościami, ale nie udało się (i tracę nadzieję, że się uda;) Powodem zakupu (poza zwykłą ciekawością) było to, że Xcube bardzo mi się podoba. Również fakt, że jest to wersja limitowana (podobno wyprodukowano tylko 20000 egzemplarzy, nie bardzo zresztą w to wierzę, ale brzmi fajnie;) Elegancka "prostota kształtu i materiału", tak bym to nazwał. Zwykły sześcian z "nacięciem" wykonany ze stali (chyba polakierowanej?:) Włączanie poprzez naciśnięcie całej bocznej "ścianki" jest w mojej skromnej opinii rewelacyjnym i bardzo wygodnym rozwiązaniem. Nie ważne czy naciskamy na dole, na górze czy na środku. Zawsze działa bezbłędnie.





Po prostu trzymając moda w "garści" zaciskamy pięść i... wapujemy. Nie musimy szukać włącznika:)

Tak:


lub tak:


Na dolnej powierzchni mamy otwory wentylacyjne ogniwa, otwór do resetowania (głównie chodzi chyba o BT, gdy zmieniamy "sterujący" funkcjami smartfon) i gniazdo ładowania mini USB.


Na górnej powierzchni (szklanej?) czytelny wyświetlacz (z możliwością zmiany orientacji o 180 stopni) i gniazdo 510 ze stałym pinem (+) do wkręcenia parownika.


I to prawie wszystko. Jest jeszcze kolorowe, diodowe podświetlenie szczeliny między korpusem moda a bokiem "włącznika". Kolor może być dowolny, migający (szybko lub wolno - 16 prędkości:), "pływający" (również 16 prędkości) lub po prostu jeden wybrany.

Jeszcze dwa słowa odnośnie podświetlenia. Jednym będzie się podobało, fajny efekt np. na imprezie;) Można ustawić podświetlenie pod kolor uszczelek w parowniku (czerwone uszczelki -  czerwone podświetlenie, niebieskie uszczelki - niebieskie podświetlenie itd.) Dla innych zbędny bajer i dla tych dobra wiadomość, podświetlenie można wyłączyć, ale tylko przez bluetooth z zainstalowanego na smartfonie (iOS lub Android), darmowego oprogramowania Smart BEC.

O programie pisał nie będę, jest kilka filmów na Youtub-ie. Prosty, wręcz intuicyjny w obsłudze. I tak naprawdę można się bez niego obejść, z dwoma wyjątkami;) To o czym pisałem wcześniej, a więc całkowite wyłączenie podświetlenia odbywa się tylko przez Smart BEC. Druga rzecz to możliwość ustawienia w poszczególnych sekundach wapowania różnej mocy podawanej na grzałkę. O co chodzi? Możemy w kolejnych sekundach ustawić sekwencję podawanej mocy, np. 1sek 20W, 2sek. 18W i dalej 3-12sek. 15W. Na początku szybciej rozgrzewamy grzałkę i schodzimy z mocą do odpowiedniej. Ciekawy i przydatny myk:)

Na zakończenie kilka fotek oprogramowania Smart BEC (najnowsza wersja ma ikonkę temperatury grzałki, ale nie jest to funkcja dostępna dla Xcube, w poprzednich wersjach programu była ilość pociągnięć) - główny ekran informujący o najważniejszych ustawieniach:


Ekran ustawiania kolorów LED:


Ekran ustawień podawanej na grzałkę mocy w kolejnych sekundach.



Na razie tyle pierwszych wrażeń i subiektywnych opinii.