piątek, 18 września 2009

No i nasze Ministerstwo Zdrowia (nie mając nic lepszego do roboty) zabiera się za e-papierosy. Dwa dni temu wszystkie media aż huczały od tej strasznej nowiny. Pomijając poziom merytoryczny w niektórych programach (rozbawił mnie podpis na ekranie w czasie jakiegoś wywiadu: ZABRONIĄ PRODUKCJI E-PAPIEROSÓW. Chyba jesteśmy za mali żeby zabronić czegoś chińczykom:), to cała ta nagonka wydaje się poważna. Nie odkryję tu ameryki, pisząc że w całej sprawie chodzi o wielkie piniądze. Pieniądze, które traci nasze pazerne państwo (np. akcyza), które tracą koncerny tytoniowe i farmaceutyczne. Nie ma to nic wspólnego z naszym zdrowiem. Nie chcę być złym prorokiem, ale obawiam się że ONI mogą nam (e-palaczom) trochę utrudnić życie. Póki co podpisujcie petycję: http://www.petycje.pl/4420, a do tematu napewno wrócimy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz