wtorek, 20 stycznia 2009

Już prawie dwa tygodnie palę tylko e-fajki. Nie ciągnie mnie do analogów. A najważniejsze że przestałem kasłać (rano to było trochę męczące) i to nie jest tylko moje zdanie. Moja lepsza połowa też to zauważyła. I płuca jakoś lżej "pracują". Same dobre strony takiej zmiany. Jeżeli chodzi o smaki liquidu to już wiem że preferuję Marlboro i wiśnię, orientalny smak jakoś mi nie leży.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz