piątek, 9 stycznia 2009

No i stało się. Od "zarażenia się" e-papierosem minęły dwa tygodnie. Wczoraj kupiłem e-fajka i już 24 godziny nie paliłem "analoga". Czuję się trochę dziwnie, ale nie jest to głód nikotyny, raczej głód wszystkich pozostałych substancji z analoga. Na razie jest dobrze. Smak e-papierosa jest trochę dziwny, ale można przywyknąć (albo wypróbować inne smaki).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz